poród w 30 tyg
Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci ; Czy u którejś z was plamienie w 6 tyg. skończyło się dobrze? Zarchiwizowany. Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych
KTG w ciąży jest badaniem polegającym na monitorowaniu akcji serca płodu z jednoczesnym zapisem czynności skurczowej macicy. Badanie KTG albo inaczej kardiotokografia to we współczesnym położnictwie jedno z podstawowych badań. Wykonuje się je pod koniec ciąży oraz gdy odbywa się poród, aby dowiedzieć się, w jakim stanie jest
Ciąża, poród, chwila odpoczynku, a potem… kolejna ciąża. I dwójka malutkich dzieci w domu. Jednych to zupełnie nie dziwi, innych szokuje, a jeszcze inni uważają, że to zupełnie
W szpitalu leżała z powodu przeziębienia. 30 tydzień ciąży, kto dołączy?? Przez Gość zuzalolek88, Październik 24, 2011 w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci ; ZA KROTKA KOSC UDOWA U PLODU O 4TYG. Zarchiwizowany. Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.
Fragen An Eine Frau Zum Kennenlernen. Poród – zdaniem jednych najpiękniejsze uczucie na świecie. Zdaniem drugich – najgorsze. Nikt, kto nie doświadczył tego na własnej skórze, nie jest w stanie nawet sobie wyobrazić, z jakim natężeniem cierpienia się to wiąże. Sporo na ten temat może natomiast powiedzieć Edyta. Jak sama twierdzi - jej poród był koszmarem. Poznajcie szczegóły. Ciężko wspominam ciążę, ale poród jeszcze gorzej. Ale może zacznę od początku... Z mężem pragnęliśmy dziecka, kiedy w styczniu tego roku zobaczyłam dwie kreski na teście nie mogłam powtrzymać łez ze szczęścia. Marzenie o ciąży było dla nas w tym etapie życia początku ciąży nie czułam się najlepiej, wymiotowałam, miałam wstręt do jedzenia i na dodatek miałam ślinotok. Zamiast przytyć chudłam. Ginekolog prowadzący moją ciąże przepisał mi czopki na wymioty. Ale zamiast pomóc wywołały inna dolegliwość - biegunkę. Męczyłam się przez ok. 17 tyg. W 30 tyg trafiłam do szpitala. Zagrożenie przedwczesnego porodu. Bolały mnie kości miednicy, kości spojenia łonowego. Nie mogłam chodzić nie czując bólu, przekręcenie się na drugi bok na łóżku też sprawiało ogromny ból. Nic przyjemnego. Zobacz także: Niezwykła pamiątka z wycieczki szkolnej: 7 uczennic W CIĄŻY! Fot. iStock Leżałam na patologii ciąży cztery doby, dostałam zastrzyki na rozwinięcie płucek u dziecka, luteinę, nospę i hydroksyzynę. Wyszłam w lepszym stanie ale po kilku dniach dolegliwości wróciły i to jeszcze silniejsze. W 32 tyg. miałam wizytę kontrolną u swojego lekarza prowadzącego. Stwierdził, że mogę urodzić wcześniej bo skróciła mi sie szyjka. Zalecił brać luteinę i nospę i kazał zgłosić się za dwa tyg. na kontrolę. Tak też zrobiłam. Przyjechałam na kontrolę. Do skróconej szyjki doszło rozwarcie o wielkości 2 cm. Pan ginekolog kazał się oszczędzać i wziął mnie na ktg. Podczas badania powiedział `jakieś niewyraźne te ktg` na co zapytałam oczywiście co to znaczy, a on na to, że jakby dziecko spało cały czas. Żadnych dodatkowych badań nie zlecił, więc uznałam, że nic złego się nie dzieje. Kolejne ktg miałam w 36 tyg. ciąży i znów usłyszałam niepokojące słowa mojego lekarza `nie podoba mi się to ktg`. Poruszał moim brzuszkiem i poszedł. Zapytał czy czuję ruchy dziecka, na co ja, że bardzo rzadko, a w ciągu dnia najmniej. Wręczył wynik ktg i powiedział, że wszystko jest dobrze. Tygodnie mijały, a mojemu maluszkowi nie spieszyło się na świat. Termin miałyśmy na 23 września. A tu nic, żadnych skurczów, wody nie odeszły. W poniedziałek (24 września) zgodnie z zaleceniem mojego lekarza zgłosiłam się do szpitala na oddział. Wieczorem o godz. 19 założono mi cewnik z balonikiem na powiększenie rozwarcia. Bałam się bardzo bólu i w duchu modliłam się, żeby wszystko się samo zaczęło... Pan ordynator zakładając cewnik uprzedził, że mogę odczuwać dyskomfort i ból w dole brzucha i że jeśli ból będzie nie do wytrzymania, mam udać się do położnej po zastrzyk przeciwbólowy. Ok godz. 24 dostałam skurczy. Miałam je co 3-4 min. Ból był tak mocny, że nie mogłam leżeć. Zaczęłam spacerować po korytarzu, ale skurcze miałam coraz silniejsze, ból zaczynał się od brzucha i promieniował na plecy i uda. Myślałam, że to normalne. Udałam się do pani położnej i opowiedziałam moją sytuacje. Stwierdziła, że nic się nie zaczęło, tylko to działanie cewnika i dała mi zastrzyk. Skurcze ustąpiły, ale tylko na pół godziny. Miałam je tak samo silne jak poprzednio tylko, że już nie tak często. Fot. iStock Nie spałam całą noc, zwijałam się z bólu. O godz. 6 przyszła położna zmierzyć nam temperaturę. Krzyknęła na mnie, że całą noc chodziłam po korytarzu i że jak ja będę miała siły rodzić. Już wtedy żałowałam, że rodzę w tym a nie innym szpitalu. Po godz. 7 zdjęto mi cewnik, a pan ordynator stwierdził, że w sumie to już się wszystko samo zaczęło i że do godz. 12 urodzę sama. Kazali mi się umyć i zgłosić na porodówkę. Zrobiłam jak mi kazali. Leżałam już na łóżku przygotowana do porodu, podłączona pod ktg. Przyszli lekarze z obchodu, podłączyli mi ktg. Zbadano mnie i tak jak ordynator powiedzieli, że do 12 urodzę sama. Przebili mi wody płodowe. Nie wiem która była godzina. Ginekolog, który przebił mi wody powiedział, że są zielone, ale że będą obserwować, co z dzieckiem będzie się dziać. I akurat dostałam skurczu, spojrzeli na ktg i widziałam po ich minie że coś jest nie tak. Popatrzyli na siebie i podjęli szybką decyzję - cesarka. Zaczęli biegać wokół mnie, podawali coś do podpisania, ubrali w jakiś fartuch. A ja.... Fot. iStock …ja ciągle płakałam nie wiedząc, co się dzieje. Zrobiono mi cesarkę. Z tego szoku nawet nie pamiętałam kto pokazał mi dziecko ale pamiętam, że mała była cała sina. Dostała 9 na 10 pkt. Już po wszystkim leżąc na sali dowiedziałam się, że tętno mojego dziecka zanikało i dlatego przeprowadzono cc. To cud, że moje dziecko żyje i że jest z nami. Opowiedziałam swoją historię innemu lekarzowi ginekologowi, powiedział, że poród zaczął się już o 24 i że już wtedy mogło się dziać coś złego z dzieckiem. Na szczęście jest z nami nasze maleństwo. Nigdy więcej nie będę rodzić w tamtym szpitalu... Myślę także, że badania ktg, które miałam w 34 i 36 tygodniu ciąży już były niepokojące. Mamy XXI wiek, czemu nie zlecono mi dodatkowych badań? Przecież mogło dojść do tragedii... Edyta (pisownia oryginalna - przyp. redakcji)
Witam! Jestem w 33 tygodniu ciąży. Od 30 tyg. miałam skurcze przepowiadające, ale praktycznie bezbolesne. Wczoraj zaczęłam mieć bóle jak przed okresem, do tego skurcze bardzo bolące 7 co 15 minut i przeszły w 8 co 10. Później przeszły. Rano obudziłam się z bólem w pachwinach i bólem okresowym. Bolało cały dzień. Skurcze miałam rzadko. Teraz, pod wieczór skala bólu jak przy okresie przeszła mój próg wytrzymałości. Skurcze nadal nieregularne za to do 4 na godz. Dziecko dziś sie mało rusza. Czy takie bóle są normalne w tym tygodniu ciąży? KOBIETA, 28 LAT ponad rok temu Poród u kobiet zainfekowanych wirusem opryszczki Witam! Rozróżnienie tzw. skurczów Braxtona-Hicksa od właściwej akcji porodowej bywa trudne, szczególnie jeśli jest to pierwsza ciąża. Zwykle jednak skurcze Braxtona- Hicksa, w odróżnieniu od właściwych skurczy porodowych, są bezbolesne i nieregularne. Jeśli skurcze nagle stają się bardzo bolesne, do tego regularne, to powinna się Pani udać niezwłocznie na ginekologiczną izbę przyjęć - może być to oznaka rozpoczynającego się przedwczesnego porodu. Tym bardziej, że zaobserwowała Pani zmianę zachowania dziecka. Słabsze odczuwanie ruchów zawsze powinno niepokoić i skłaniać do konsultacji lekarskiej, niezależnie od czynności skurczowej. Pozdrawiam serdecznie! 0 Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Co oznaczają te skurcze w 22 tygodniu ciąży? – odpowiada Redakcja abcZdrowie Dlaczego mam tak twardy brzuch w 16 tygodniu ciąży? – odpowiada Redakcja abcZdrowie Co mogą oznaczać te dziwne skurcze brzucha? – odpowiada Redakcja abcZdrowie Skurcze Braxtona-Hicksa i ich rozpoznanie – odpowiada Lek. Aneta Zwierzchowska Kiedy mam zgłosić się na pogotowie w ciąży? – odpowiada Redakcja abcZdrowie Dlaczego brzuch jest twardszy wieczorami? – odpowiada Lek. Aneta Zwierzchowska Co oznaczają te spięcia brzucha w ciąży? – odpowiada Redakcja abcZdrowie Skurcze w 20 tygodniu ciąży – odpowiada Lek. Paweł Baljon Bezbolesne skurcze w 32. tygodniu ciąży – odpowiada Dr n. med. Bogdan Ostrowski Silne skurcze w pozycji siedzącej w 20. tygodniu ciąży – odpowiada Lek. Krzysztof Szmyt artykuły
AUTORWIADOMOŚĆ Koleżanka Postów: 51 4 Wysłany: 15 maja 2015, 15:33 mamuski jaki jest u was charakter ruchow dziecka? bo ja zauwazylam ze moj maluch ma chyba mniej miejsca i ruchy bardziej sa typu wypychanie przeciaganie a mniej kopanie [konto usunięte] Wysłany: 15 maja 2015, 15:47 u mnie jest tak samo już nie kopie, tylko strasznie się wypycha brzuch wtedy strasznie się napina i twardnieje. Najważniejsze że moje żebra zostawia w spokoju agaB Koleżanka Postów: 51 4 Wysłany: 15 maja 2015, 15:51 a w0ktorym jestes tyg? myslisz ze juz w tych tyg malec ma malo miejsca? agawera Autorytet Postów: 1672 720 Wysłany: 17 maja 2015, 14:18 u mnie tak samo mniej kopnęć tylko przelewanie i wypychanie Majkowa Znajoma Postów: 24 11 Wysłany: 17 maja 2015, 17:34 u mnie to samo, wgl częstotliwość ruchów się zmniejszyła Bluberry Autorytet Postów: 5062 3114 Wysłany: 18 maja 2015, 09:38 . Wiadomość wyedytowana przez autora 30 października 2015, 20:27 Martika87 Autorytet Postów: 544 252 Wysłany: 18 maja 2015, 09:43 U mnie też nie ma już takich mocnych i częstych kopniaków tylko wypychanie. Martwi mnie to czasem,ale chyba musi tak być. młodakobieta_ Znajoma Postów: 18 2 Wysłany: 18 maja 2015, 15:01 To chyba normalne, ja też od jakiegoś misiąca czuję jedynie wypychanie czasem jest to troszkę bolesne, kopniaczki też się zdarzają ale dużo rzadziej. agaB Koleżanka Postów: 51 4 Wysłany: 18 maja 2015, 21:08 skoro wiekszosc mam tak ma to tak powinno byc. dziecko ma juz po prostu mniej miejsca w macicy. Efa24 Koleżanka Postów: 32 4 Wysłany: 23 maja 2015, 12:56 U mnie też kopniaki zanikają, a pojawiły się takie wędrujące gule - jeśli jest zwrócony kończynami w stronę brzucha, lub wypinanie pupki i plecków jeśli kończyny ma od strony kręgosłupa . Martika87 Autorytet Postów: 544 252 Wysłany: 25 maja 2015, 16:31 O tak,brakował mi tego określenia. Też czuje takie "wędrujące gule" Maggie_31 lubi tę wiadomość [konto usunięte] Wysłany: 28 maja 2015, 11:19 U mnie tez wedrujace gule, od ponad 2 tyg nie czuje kopniakow tylko wypinanie, przelewanie sie i rozciaganie. Moj maly jest jeszcze dodatkowo glowa u gory, przy pecherzu czuje wyrazne 'maszerowanie' ilonek Autorytet Postów: 671 373 Wysłany: 28 czerwca 2015, 11:45 ja jestem w 31 tyg i juz tez nie czuje kopniaków tylko falowanie brzucha z lewej na prawa [konto usunięte] Wysłany: 29 czerwca 2015, 16:12 zaczęłam 32 tc i moja Mała już od dobrych 3 tygodni buntuje się i narzeka na mniej miejsca zamiast kopniaków - przewracanie, twardy brzuch, czasem wypchnie nóżkę albo rączkę i jestem w stanie wyczuć jak nacisnę paluchem...jakie to słodkie! chwilami czuje jeszcze wielkie BUM od środka ale ruchy nabierają już zupełnie innego charakteru. Kiedy jest bardzo ruchliwa, jestem w stanie wyczuć każdego koziołka i przewracanie z boku na bok. Z tym, że ostatnio od lekarza dowiedziałam się, że ewidentnie lubi być ułożona na moim prawym boku, tyłeczkiem do mojego brzucha a buźką do kręgosłupa. Stąd już wiem, skąd te moje bóle z prawej strony Nataletka Debiutantka Postów: 10 2 Wysłany: 1 lipca 2015, 23:01 U mnie też już obecnie głównie przewracanie się pod skórą, ale sporadycznie dostaję jeszcze serię po 3 kopniaki pod żebrami zwłaszcza, gdy leżę już w łóżku na boku FreshMm Autorytet Postów: 1367 1388 Wysłany: 18 lipca 2015, 12:15 Dziś zaczynam 30 tydzień i ruchy są rzeczywiście bardziej subtelne. Jeszcze tydzień temu były zdecydowanie mocniejsze kopniaki. polkosia Autorytet Postów: 8561 7428 Wysłany: 19 lipca 2015, 12:36 U mnie już od około tygodnia (27tc) ruchów jest zdecydowanie mniej. Zmieniła się też aktywność. Po jedzeniu i w ciągu dnia spokój, za to w nocy i rano najwięcej. Klementysia 2015 psn Matylda 2016 cc Jaśmina 2018 psn Aurora 2021 psn
AUTORWIADOMOŚĆ Autorytet Postów: 1248 764 Wysłany: 20 października 2019, 21:46 Dziewczyny, jak u Was było z wcześniejszymi porodami ? W ktorym tyg, jaki duży był dzidziuś i ile miał centymetrów . polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17 niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR histero/ laparo - - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki ) - crio ;( - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333 7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤ Sara 👣 2990g, 53cm Ania0306 Autorytet Postów: 844 371 Wysłany: 20 października 2019, 22:02 sucharek85 wrote: Dziewczyny, jak u Was było z wcześniejszymi porodami ? W ktorym tyg, jaki duży był dzidziuś i ile miał centymetrów . U mnie poród w 39t i 1d, córka ważyła 2645g i 51 cm Finezja19, sucharek85 lubią tę wiadomość ❤ Julka 39t i 1d 2645g 51 cm nanu Autorytet Postów: 469 233 Wysłany: 22 października 2019, 14:32 1. 39tc - 2510 g i 52 cm. 2. 36tc - 2050g i 48 cm. 3. 39tc - 3 kg i 57 cm. Finezja19, sucharek85 lubią tę wiadomość Autorytet Postów: 2780 809 Wysłany: 18 grudnia 2019, 10:24 37+0 - 3200g i 55cm Sovi lubi tę wiadomość ♂️ styczeń 2019 ♀️ maj 2021 Lyanna Autorytet Postów: 863 488 Wysłany: 20 grudnia 2019, 20:30 37t+6d 3170g, 54 cm sucharek85 lubi tę wiadomość [*] Aniołek 6 tc kamciaelcia Autorytet Postów: 35692 18200 Wysłany: 24 grudnia 2019, 12:20 38+4 3560g 53 cm 38+2 3320g 53 cm 38+6 3650g 56 cm 38+0 3590g 57 cm Wiadomość wyedytowana przez autora 24 grudnia 2019, 12:21 sucharek85 lubi tę wiadomość Ankaskakanka Nowa Postów: 2 1 Wysłany: 28 grudnia 2019, 18:15 33+4 2280 i 50 cm a teraz 40+3 i cisza sucharek85 lubi tę wiadomość Joanna_blondi Ekspertka Postów: 249 95 Wysłany: 29 grudnia 2019, 12:54 39+0 3020 gr 53cm sucharek85 lubi tę wiadomość Laura Aniołek (*) 12tc (poronienie zatrzymane) alciak Autorytet Postów: 1073 440 Wysłany: 30 grudnia 2019, 23:15 38 tydzień - 3750 g 57 cm sucharek85 lubi tę wiadomość JULIA - godz. 7:27; r. 57 cm, 3750 g szczęścia TYMON - godz. 9:16; r. 57 cm, 3700 g szczęścia ticia9 Autorytet Postów: 601 477 Wysłany: 15 kwietnia 2020, 09:01 38+1 tc 3650g 55cm 😉 Mania25 Autorytet Postów: 862 801 Wysłany: 18 kwietnia 2020, 07:42 41+1 Tc 3650g i 53 cm. Zobaczymy jak teraz Zielona koniczyna Autorytet Postów: 329 139 Wysłany: 9 czerwca 2021, 12:51 sucharek85 wrote: Dziewczyny, jak u Was było z wcześniejszymi porodami ? W ktorym tyg, jaki duży był dzidziuś i ile miał centymetrów . Odświeżam 😁. Pierwszy poród w 38 tc synek ważył 3300 gram miał 56 cm , potem córeczka 40 tc 3700 gram 56 cm , kolejna córeczka 38 tc 3800 gram 60 cm , córeczka 40/41 tc 3890 gram 56 cm i synek upragnione szczęście 40/41 tc 5100 🙈😱 i 68 cm Mama 5 dzieci 🧒👩🦱👩🦱👩🦱🧒 9 tc [*] Aniołek 😇💔 Pamiętamy 💔 Ślub cywilny ❤️❤️ Ślub kościelny 💒 Na ovufriend i bbf od 2016 r. " Jeszcze będzie pięknie , mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty , bo masz do przejścia całe życie ". Jan Paweł II Arashe Autorytet Postów: 1910 2524 Wysłany: 11 czerwca 2021, 15:50 Córka 40+0 2080 Córka 39+5 2160 Córka (wciąż czekam, dziś z ovu 39+6) wagę szacują na 4 kg Edit. Córka 40+0 ,3980g 😉 Wiadomość wyedytowana przez autora 12 czerwca 2021, 19:37 Aniołek [*] - 11 tc Cichosza Autorytet Postów: 319 139 Wysłany: 30 sierpnia 2021, 07:17 38+2 jeszcze czekam... Maminka90 Nowa Postów: 5 4 Dwa razy poród w 39 tc. Dzieci 56 i 57 cm, waga około 3700g.
Dzień dobry... Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało. Ania Ślusarczyk (aniaslu) Zaloguj Zarejestruj Dzisiaj Dzień Ojca i z tej okazji zapraszam cię do wysłuchania rozmowy, której bohaterem jest Patrick Ney. Psycholog, doradca rodzicielski, tata dwóch córeczek, urodzony w Anglii, co w tej historii ma również znaczenie ;) Posłuchaj rozmowy Natomiast o 17:00 zapraszam Cię na live z Agnieszką Hyży - porozmawiamy o rodzicielstwie, macierzyństwie i oczywiście o ojcostwie. O tym co robić z "dobrymi radami". Dołącz reklama Starter tematu jedynka Rozpoczęty 19 Sierpień 2010 #21 Moi chłopcy 37 tyg, przez cc (planowane o ułożeni miednicowo i poprzecznie byli) Konradek - 2810 i 49cm (teraz Michałek - 2500 i 50cm (teraz około 15kg) Obydwaj dostali po 10 punktów i od urodzenia mają wilcze apetyty... Jacy oni byli maleńcy a teraz - ciężko ich podnieść... reklama #22 moje gwiazdy PORÓD SILAMI NATURY 35tyg i 5 dni. LENA (starsza) 1950 i 45 cm OLIWIA (młodsza) 2700 i 50 cm nie bylo syndromu podkradania, ciaza dwuowodniowa dwukosmówkowa. po prostu Lena byla scisnieta przez swoja siostre i mnie sobie przybierala na wadze Lona Zaangażowana w BB #23 36 tydzien skonczony-cc Oskar 2650 50cm Wiktor 2800 53cm #24 Moje perełki urodzone w 30 tyg i 5tym dniu, przez cc z powodu zatrucia ciążowego i stanu rzucawkowego Zosia 1550g Nadia 1220g #25 Moje chłopaki urodzili się w 38 tyg. cc Kamilek - 3050 Michałek - 2250 Teraz Kamilek 6500 a Michałek 6850. Paulinka #26 Poród w 35 tyg przez cc z powodu zbyt dużego ucisku macicy na nogi (spuchnięte jak balony) Kacperek 46 cm 2190 g 10 pkt Tomuś 46 cm 2300 g 10 pkt a teraz mam małe grubaski Kacperek 7655 g i Tomuś 7600 #27 Znajoma urodziła bliźniaki w terminie. Jeden ważył 3600g, a drugi 3800g. #28 Znajoma urodziła bliźniaki w terminie. Jeden ważył 3600g, a drugi 3800g. ooo to duze dzieciaczki wrecz kolosy A moje kurczaczki urodzily sie w 38 tygodniu przez cc Piortus wazyl 3140 g , 57 cm a Iza 2800g , 53 cm #29 CC w 37 tyg 4d ułożenie główkowe i poprzeczne, Zuzia 3300g 10 pkt 54cm Milenka 3200 9pkt (1 zabrany za skore) 51cm reklama #30 u mnie CC w 38 tyg ulozone synus posladkowo corcia glowkowo Wiktoria 2480 9pkt ( 1minus zabarwienie skory) 46cm Oliwier 2280 8pkt (1minus za zabarwienie skory i 1 minus za odruch miesni) 48cm
poród w 30 tyg